Co Keanu Reeves robi w Cyberpunk 2077
E3 2019 – tym żyje świat! Właśnie dobiegły końca te największe i najbardziej ekscytujące targi w branży gier komputerowych, które co roku odbywają się w Los Angeles. Nadszedł czas na podsumowania.
Cieszy bardzo, że w tym roku mieliśmy tak mocne polskie akcenty. Po pierwsze, CD Projekt na 16 kwietnia 2020 roku oficjalnie ogłosił datę premiery swojego nowego tytułu „Cyberpunk 2077”. Odsłonili też całkiem sporo na temat samego tytułu, o czym za chwilę. Poza tym, media donoszą, że rewelacyjnie zapowiada się również „Dying Light 2” ze studia Techland. Nowa produkcja Techlandu została zaprezentowana na światowym poziomie. O Dying Light 2 opowiadał bowiem sam Chris Avellone – legenda branży, który jest współtwórcą scenariusza DL2 – wywołując owacje publiczności. Warto też dodać, że zdaniem niektórych komentatorów w cień zeszły inne produkcje, nie wspominając o zapowiedziach nowego Xboxa.
Keanu Reeves w Cyberpunk 2077
Jako prawnika wspierającego producentów gier wideo i branżę IP, bardzo zainteresowały mnie newsy dotyczące udziału Keanu Reeves w E3. Btw, niektórzy komentatorzy donoszą, że wyjście Keanu na konferencji Microsoftu z zapowiedzią Cyberpunka 2077 było najlepszym punktem całego E3 2019. Jeśli jakimś cudem nie widzieliście jeszcze nowego trailera gry, to odsyłam do źródła. A w tym wpisie chcę podzielić się kilkoma prawniczymi ciekawostkami.
Najpierw jednak podstawy, Keanu Reeves w Cyberpunku 2077 pojawia się jako „Johnny Silverhand”. To pierwszoplanowa postać, która zapowiada się jako dość tajemniczy przyjaciel głównego bohatera gry, czyli „V”. Jak donoszą źródła, Johnny Silverhand w podręczniku do Cyberpunka 2020 był frontmanem zespołu Samurai. W tamtym uniwersum przytrafiły mu się strasznie złe rzeczy, a w Cyberpunk 2077 będzie kimś w rodzaju cyfrowego ducha, głosowego asystenta. Johnny Silverhand rozmawia z głównym bohaterem gry, ale dla pozostałych mieszkańców świata jest niewidoczny. To właśnie Johnny’emu Keanu Reeves udziela głosu i wizerunku – ale jak zaznacza sam aktor w jednym z wywiadów ta postać wcale nie jest jednoznaczna…
Aktorzy w grach komputerowych
Na czym polega udzielanie głosu i wizerunku dla potrzeb gier video? Trzeba wiedzieć, że to, z czym mamy obecnie coraz częściej do czynienia w superprodukcjach gamingowych to znacznie więcej niż klasyczny dubbing (czyli artystyczne wykonanie). Tradycyjny dubbing znamy chociażby z animowanych bajek lub podkładów do filmów obcojęzycznych. To też dużo więcej niż prawo do wykorzystania wizerunku aktora na potrzeby gry, jej zwiastuna czy nawet akcji marketingowej dotyczącej danej produkcji.
Jeśli chodzi o głos Johnny’ego Silverhand, to producent Cyberpunka 2077 zdradził, że Keanu Reeves na potrzeby anglojęzycznej wersji gry zrealizował już do tej pory 15 dni nagrań. To bardzo duża rola, masa dialogów i wiele godzin pracy. Przy okazji, ciekawe czyj głos będzie miał Johnny Silverhand w polskiej lokalizacji Cyberpunka 2077.
Motion-capture w grach wideo
Oprócz udzielania głosu i zgody na wykorzystanie wizerunku w Cyberpunku 2077, Keanu Reeves zaangażowany jest również w tzw. sesje motion-capture do tej gry. Technologia motion-capture (w skrócie mocap, czyli przechwytywanie ruchu), wykorzystywana jest dzisiaj powszechnie w branży filmowej i w branży rozrywki elektronicznej. Jej zastosowanie umożliwia szybkie stworzenie realistycznej animacji ruchu, która dodatkowo odzwierciedla wszystkie anatomiczne niuanse postaci. To dzięki niej we współczesnych grach wideo mamy tak naturalny efekt ruchu. Mocap znacząco przyczynia się do zacierania różnic pomiędzy superprodukcjami z branży gier wideo oraz filmowymi obrazami z Hollywood.
Nie wiemy jakiej dokładnie technologii używa CD Projekt Red pracując z Keanu Reeves nad Cyberpunkiem 2077. Studio natomiast pokazało wiele materiałów z pracy w mocap nad Wiedźminem. Wiadomo też, że generalnie założeniem mocap jest rejestrowanie ruchu człowieka i przetwarzanie go na cyfrowe, trójwymiarowe modele. Takie modele są następnie wykorzystywane w świecie gry. Miałam okazję zobaczyć na żywo prezentację tej techniki na jednym z wydarzeń gamingowych w ubiegłym roku. Muszę przyznać, że to bardzo ciekawe doświadczenie. Kamery nagrywają poruszających się aktorów, którzy odgrywają role ze scenariusza gry, a ubrani są w specjalne kostiumy, na których umieszczone są markery. W tym procesie gra aktorska ma ogromne znaczenie. Rejestracja ruchu jest bardzo dokładna, a animowane postaci w świecie gry zachowują niepowtarzalny i realistyczny styl poruszania się konkretnego aktora. Stąd wrażenie, że w Cyberpunku 2077 naprawdę widzimy realne postaci. Jest cyfrowo wymodelowana twarz Keanu Reeves, którą zrobiono na bazie skanów twarzy. Jest sylwetka aktora. To wszystko oczywiście przeszło odpowiednią obróbkę graficzną. Na koniec widzimy też jego charakterystyczne i płynne ruchy, opracowane przez studio właśnie na bazie techniki przechwytywania ruchu. To wszystko daje bardzo realistyczny efekt.
Filmowe role w grach wideo
To właśnie technologia mocap i chęć maksymalnie rzeczywistego przedstawienia uniwersum gry wymuszają na studiach coraz większe zaangażowanie. Superprodukcje angażują już nie tylko zespoły grafików i game devów, którzy zajmują się cyfrową obróbką assetów. Zatrudnia się też prawdziwych aktorów i modeli, którzy dostarczają na potrzeby tworzenia gry „żywy materiał”. Przede wszystkim w postaci twarzy i poruszających się postaci. Jest to szczególnie aktualne w przypadku gier sportowych oraz w produkcjach fabularnych. A do tych drugich należy gorąco wyczekiwany Cyberpunk 2077.
I to chyba dzięki temu udało się CDPR zwerbować Keanu Reeves do Cyberpunka 2077. Aktor miał ponoć przyznać w jednym z wywiadów, że do wzięcia udziału w tej produkcji przyciągnęło go między innymi to, że chciano nie tylko skorzystać z jego twarzy, ale poproszono go o odegranie roli, i to bardzo ciekawej.
A o tym, jak wygląda dokładnie ta rola dowiemy się już 16 kwietnia 2020 roku.